Już 21maja nad Stawem Górnym w Pionkach każdy z Was będzie miał okazję, do tego, aby wspomóc zbiórkę na rehabilitacje Jacka. Zapewnimy Wam niezliczoną masę atrakcji, które będą dostępne dla każdego za symboliczne wrzutki do puszek. Całość zebranej kwoty zostanie komisyjnie przeliczona a następnie wpłacona na subkonto Jacka. Ponadto już niebawem uruchomimy licytacje, z których całkowity dochód również zasili subkonto Jacka. Ale o licytacjach będzie później! Teraz poznajcie w skrócie historię naszego bohatera.
W poprzednie wakacje Jacek stracił przytomność podczas jazdy na rowerze. Okazało się, że ma genetyczną wadę serca.Skierowano go do pilnej operacji wymiany zastawki,bo serce za chwilę miało całkowicie przestać pracować. Operacja odbyła się 30 lipca, wypis po tygodniu, blizna się goiła, ale Jacek czuł się coraz gorzej. Okazało się, że w szpitalu został zarażony gronkowcem, który zniszczył nową zastawkę i część aorty. Podczas ośmiogodzinnej reoperacji doznał udaru pnia mózgu.
Gdy wybudził się dzień później, nie mógł mówić, ani samodzielnie się poruszać. Zaczęła się walka o jego życie i powrót do sprawności, która trwa do dzisiaj.
Od grudnia Jacek 90% czasu spędza w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie uczy się podstawowych czynności pielęgnacyjnych, poruszania się z chodzikiem i uczestniczy w zajęciach z logopedami i psychologami. Konieczna jest dalsza rehabilitacja, niezwykle kosztowna, ale i skuteczna.